Zrozumiałe by było iż fajnie jest podróżować autem kiedy warunki drogowe są ku temu korzystne, a przeto kiedy trasa jest wyschnięta, skrzy słońce, zaś ruch kołowy jest nieznaczny. Wszakże nie jest tak pewne, że za każdym razem przypadnie nam mknąć w do tego stopnia sprzyjających uwarunkowaniach wobec czego każdy kierowca sporadycznie napotka powinność jazdy w mniej korzystnych sposobnościach.

Pogoda niekorzystna dla kierowcy

Elementem w najwyższym rzędzie ingerującym w zepsucie warunków do wygodnej jazdy są w największym względzie rozmaitej natury kaprysy aury. Te z kolei potrafią powstawać przez cały rok, jakkolwiek najbardziej niekorzystne zachodzą zimą. Jednakoż i w lato, kiedy teoretycznie warunki do podróży powinny być szczególnie sprzyjające, może nam zrobić niespodziankę mgła czy ulewne opady deszczu, gdy to dla naszego bezpieczeństwa bardziej kalkuluje się przesuwać się w niczym przysłowiowy żółw ale przyjechać bez przeszkód do celu eskapady. W czasie zimowym rzecz jasna bywa o wiele gorzej ponieważ musimy się liczyć z opadami śniegu a także oblodzeniem na drodze.

Trzymanie auta w stanie sprawności

Dla indywidualnego bezpieczeństwa warto mieć pewność, że samochód jakim pędzimy jest sprawny pod względem technicznym, przy czym nieprzeciętną atencję trzeba skoncentrować na hamulce, w tym na zaciski hamulcowe. Jakkolwiek w krytycznych warunkach każdorazowo należy zminimalizować prędkość to nigdy nie wiadomo kiedy cokolwiek wskoczy nam pod koła, nieoczekiwanie zahamuje auto przed nami lub jak to najczęściej bywa wpadniemy w niekontrolowany poślizg, wówczas od skuteczności zacisków hamulcowych zależy, czy nie napotka nas coś nieprzyjemnego. Wypada pomnieć też o potrzebie dostosowania zestawu opon na kołach pojazdu do aktualnej pory roku. Żyjąc w górach każdorazowo kalkuluje się jeszcze mieć ze sobą łańcuchy na koła, za sprawą jakich udać nam się może przejechanie przez zaspy, a jak wiadomo w górach aura może przeobrażać się radykalnie z godziny na godzinę.

Wprawa i doświadczenie szofera

Nie da się także nie doceniać samej wprawy szofera w kierowaniu samochodem. Człowiek jeżdżący dłużej zwyczajnie lepiej rozumie własny samochód i bardziej systematycznie bywa w okolicznościach, które rozwijają jego umiejętności wychodzenia z opresji na drodze. Tymczasem ktoś kto prowadzi auto jedynie wyrywkowo oraz na przykrótkich odcinkach (jak przysłowiowy emeryt jeżdżący w niedzielę do kościoła) może mieć istotne przeszkody z dotarciem do celu kiedy realia na ulicy w poważny sposób się pogorszą.